teorianiedopunktu.tvp11.pl
TEORIA NIEDOPUNKTU - spadkobiercy geniuszu i telepatia oszustów

teoria niedopunktu część 3 .

 Co jeszcze zastanawia w teorii ?

Aby móc zrozumieć i taki, wydawałoby się drobiazg potrzebne są porównania.

 

Weźmy dla przykładu auto.

Rozpędzając je, powietrze stawia mu opór, tym większy im szybciej chcemy jechać.

 

Samo na myśl przychodzi pytanie, że skoro aby rozpędzić w próżni obiekt do prędkości światła trzeba mu dostarczyć nieskończoną dawkę energii, to oznacza,  że i tam jest coś co stawia jemu opór jak powietrze autu.

 

Tak, jest coś co stawia opór, jednak porównując to do rozpędzania obiektu w atmosferze nie do końca jest zbieżnym porównaniem.

 

CO MAM NA MYŚLI ?

 

Zamieńmy nasz samochód na samolot aby pozbyć się oporu toczenia kół.

CO POZOSTANIE ?

Atmosfera, powietrze, ono stawia opór i będzie non stop odbierać energię.

 

Taki obiekt porusza się w czymś. Rozumiejąc w tym przypadku to słowo jako ciało materialne. Porusza się w gazie, który stawia opór i jak wspomniałem odbiera statkowi powietrznemu energię.

 

Chcą utrzymać ją ( prędkość ) na określonym poziomie musimy non stop dostarczać mu energię, w przeciwnym przypadku opór gazu ją odbierze i zamieniona ona zostanie na ciepło, dźwięk, ruch tego gazu i przyciąganie ziemskie zrobi swoje - samolot spadnie.

 

W próżni nie ma takiego problemu.

Dostarczyliśmy dawkę energii potrzebną do rozpędzenia obiektu do prędkości xx, to będzie się on z tą prędkością poruszał non stop i nie potrzeba bez przerwy dostarczać mu energii. Wystarczy zrobić to raz, a będzie ona utrzymywana przez obiekt cały czas. Gdy nie będzie oddziaływań innych obiektów to będzie miał ją w nieskończoność.

 

Powtarzam, oczywiście wtedy jeżeli nie będzie oddziaływań grawitacyjnych, czyli przeszkód w postaci planet meteorów i innych obiektów przyciągających nasz rozpędzony obiekt, naszą rakietę kosmiczną.

 

Jednak opór jest, bo dodawane energii na rozpędzanie go o każdy kilometr na sekundę więcej niż ma, nie jest liniowe.

Np. obiekt ma prędkość x i chcemy ją zwiększyć o 1km/sek. to dostarczymy mu hipotetyczną dawkę energii = Y.

 

Gdy już osiągnie prędkość x + 1km/sek. to aby zwiększyć jego prędkość o następny 1km/sek. nie wystarczy mu dodać dawkę Y, ale zwielokrotnioną jej ilość. Aby wiedzieć jaką musimy posłużyć się w tym celu odpowiednim wzorem.

( A jednak czytelniku tak nie dokonca jest,

problem w tym że ilość dostarczanej energi potrzebnej o rozpędzenie się o określoną wielkość patrząc na to z pozycji obiektu odniesienia MALEJE w miarę wzrostu prędkości obiektu dla którego robimy to porównanie.


To nie żart, tak jest w istocie, jednak gdybym w tym miejscu od razu posłużył się wyłączne taką informacją, nie uwzględniając tego co jest dla nas znane i logiczne, to już na samym początku wprowadziłbym chaos z którym słuchach mółby sobie nie poradzić.


Zatem aby nasza logika nadążała za problemem, użyłem tamtego porównaiania wiedząc że jednak jest to błąd.


Takie podejście do tematu jak myslę spowoduje również, że zorientujemy się jak zastanawiając się nad problemem logika eliminowała błędy, a uwzgledniając to okazało się, że pierwsze podstawowe zrozumienie problemu było błędne.


Bez szczegułowego precyzyjnego wyjaśniania krok po kroku to stare i nowe jest sprzeczne ze sobą. Jednak gdyby nie stara logika to, gdyby nie LOGIKA JAKO CAŁOŚĆ  to nie dałoby się zrozumieć o co w tym chodzi.


ZATEM W TEJ CHWILI NIE BIEŻMY POD UWAGĘ TEKSTU W NAWIASIE A SUGERUJMY SIIĘ TYM CO BYŁO NAPISANE PRZED NIM )  

 

Tu nie żadnego odkrycia Ameryki, to rozumie każdy. W atmosferze również nie jest to wprost liniowe, bo zwiększa się opór powietrza. My jednak rozważamy to z punktu odniesienia próżni, gdzie nie oporu powietrza, a raz osiągnięta prędkość jest non stop zachowaną jeżeli nie ma oddziaływań grawitacyjnych.

Na początku napisałem, że nie ma różnicy w ilości potrzebnej energii do rozpędzenia obiektów materialnych o różnych masach do prędkości światła i ilość potrzebnej dla każdego z nich energi równa jest nieskończenie duża.

 

TYLKO TO DOTYCZY WYŁĄCZNIE SYTUACJI JEŻELI JAKIKOLWIEK OBIEKT, O DOWOLNEJ MASIE MIAŁBY OSIĄGNĄĆ PRĘDKOŚĆ ŚWIATŁA.

 

W przeciwnym przypadku istnieją różnice w dostarczaniu im potrzebnej energii do zwiększenia prędkości. Jest, ale ulega ona zanikowi w miarę jej wzrostu.

 

Jednak nie jest to składanie jak w przypadku teorii Newtona.

Gdzie wygląda to mniej więcej tak jak na rys. poniżej.

TEORIA WZGĘDNOŚCI 


Dwie linie zielona i czerwona oznaczają inne obiekty o różnych masach. Punkt styczny mają tylko w miejscu rozpoczęcia, czyli zerowej ich prędkości. Od tego miejsca w miarę wzrostu prędkości odległości między nimi zwiększają się.

TAK MNIEJ WIĘCEJ PRZEDSTAWIA TO NEWTON.

 

Jednak rzeczywistość wygląda nieco inaczej, co udowadnia teoria Einsteina.

 

OTO MNIEJ WIĘCEJ JAK.

Przy małych prędkościach różnice dostarczanej energii dla obiektów o różnych masach są mocno widoczne i tu jeszcze można posługiwać się teoriami Newtona, ale w miarę jej wzrostu słabną.

Będą jednak istnieć prawie zawsze. Prawie zawsze, bo całkowicie byłyby zniwelowane dopiero przy prędkości światła, a jak dowodzi teoria Einsteina taki stan jest niemożliwy. ( Einstein miał swoje motto oto one – WYOBRAŹNIA ZAPROWADZI CIĘ WSZĘDZIE. Dostosujmy się do jego słów i spójrzmy inaczej na wyrazy NIE MOŻLIWE – nie podajmy się takiemu stwierdzeniu, zrozummy to niekonwencjonalnie, a być może uda się nam więcej zobaczyć i wtedy sformułowanie „NIE MOŻLIWE” w przypadku teorii Einsteina należy będzie ujmować w cudzysłów. Sam Einstein dał nam taki nakaz – WYOBRAŹNIA ZAPROWADZI CIĘ WSZĘDZIE ).

 RYSUNEK PONIŻEJ LEPIEJ NAM TO ZOBRAZUJE

 TEORIA WZGĘDNOŚCI


Jak łatwo zauważyć można wyznaczyć linię od której w miarę wzrostu prędkości obiektów o różnych masach zmniejszają się proporcje w dostarczaniu im w tym celu energii. RYS. PONIŻEJ.

TEORIA WZGĘDNOŚCI


W takim razie sam nasuwa się wniosek, że w próżni jest coś co stawia opór, jednak ma to inne właściwości niż zwykły obiekt materialny. To coś musi się rządzić innymi prawami fizyki niż te które znamy.

Nazwijmy to nasze niewiadome coś dwoma różnymi określeniami.

JEDNO TO BIX.

DRUGIE ZAŚ TO MBW.

Dlaczego użyłem takich nazw ?

Odpowiedź wynikać będzie z treści tej publikacji.
Która zostanie docelowo trzeba będzie się  jeszcze zastanowić.

TU DOSTĘP DO CZĘŚĆI 4

 
BIX

teoria niedopunktu przemowa teoria niedopunktu przestrzeń teoria niedopunktu 3

teoria niedopunktu 4 teoria niedopunktu 5 teoria niedopunktu 6 

teoria niedopunktu 7 teoria niedopunktu 8 teoria niedopunktu 9 

teoria niedopunktu teoria niedopunktu teoria niedopunktu

teoria niedopunktu 10 teoria niedopunktu 11 teoria niedopunktu 12

 

Copyright (c)2016 teorianiedopunktu.tvp11.pl | Design by Sunlight webdesign