teorianiedopunktu.tvp11.pl
TEORIA NIEDOPUNKTU - spadkobiercy geniuszu i telepatia oszustów

założenia do filmu

ROZDZIAŁ 1 PRZESTRZEŃ

film

Czarne tło kosmosu ( animacja, migotanie, ruch itp )

KOSMOS

KOMENTARZ ( obraz do niego dobrany, synchronizacja )

kosmos, bezkresna przestrzeń. Zachwyca, przeraża, może spowodować, że poczujemy się mali. Parząc na nocne niebo możemy poczuć się mali. ( zupełnie niepotrzebnie, – ale o tym później ). Czym on jest w istocie? Patrząc w kosmos widzimy jego BEZKRES, – nie wyobrarzalanie duże odległości, – abstrakcyjnie duże odległości !!!. Tak odbierze go zwykły człowiek. To powoduje zadumę i nierzadko filozoficzne myśli. Pytania – czemu to ma służyć, po co istniejemy i skąd się wzięliśmy ? Kto i jak to wszystko stworzył. Po prostu jak to wszystko działa. Siła sprawcza – Bóg ?

Na tym tle ( Czarne tło kosmosu ) pojawia się w nim obiekt kosmiczny - mały ale powoli rośnie, aż osiągnie odpowiednio duży rozmiar ( niech to będzie ziemia ). ( animacja, migotanie, ruch itp )

KOSMOS

Widzimy go, nagle obok pojawia się drugi obiekt kosmiczny, który również powoli rośnie aż osiągnie wielkość proporcjonalną do poprzedniego ( załóżmy że to będzie księżyc ). Widzimy teraz dwa obiekty kosmiczne – ziemię i księżyc. Pojawia się linia ze strzałkami z obu stron spinająca te obiekty-

( animacja, migotanie, ruch itp )

KOSMOS

KOMENTARZ

Między nimi jest to co nazywamy odległością, no właśnie czym jest ta odległość, odległość jako taka, odległość sama w sobie ? Linia powoli zanika. Obiekty astronomiczne powoli stają się przeźroczyste. Przeźroczystość staje nieco większa od obiektów. ( animacja, migotanie, ruch itp )

KOMENTARZ

Obiekty również zajęły pewien obszar, pewną objętość. Tu strzałka pokazuje ową przeźroczystość.

KOSMOS  

animacja, migotanie, ruch itp )

KOMENTARZ

Samo nasuwa się pytanie czym w istocie są te odległości ( dł, szer. wys. ), ta objętość, jak ją inaczej nazwać, jakie ona ma właściwości ? Laik odpowie przecież to jest nic, to tylko objętość, odległość jako taka, objętość sama w sobie. Mała czasowa przerwa w dźwięku. No właśnie dopiero to sformułowanie - objętość sama w sobie – powtarzam objętość sama w sobie, pozwala zauważyć o co w istocie może chodzić. W tym przypadku pytanie - jak ją ( objętość samą w sobie ) inaczej nazwać, nabiera szczególnego sensu. Pokazywać na na ową przestrzeń pozbawioną obiektów astronomicznych. ( animacja, migotanie, ruch itp )

Pierwotnie pytanie było dwu członowe - jak ją, objętość samą w sobie nazwać i druga część pytania - jakie ona ma właściwości. POKAZYWAĆ NA PRZEŹROCZYSTOŚĆ. Jest i trzeci człon, który warto było by w tym miejscu dostawić, a mianowicie z czego ona ( na razie używamy określenia objętość sama w sobie ) się składa. Pokazać to na filmiku z migającymi strzałkami. ( animacja, migotanie, ruch itp )

KOSMOS

To pytanie nie jest niedorzeczne. - gdy poznamy odpowiedź na pierwszy człon zrozumiemy, że trzeci przy uwzględnieniu pewnych własności tej objętości, które już znamy godny jest rzetelnej odpowiedzi, że ma on po prostu sens.

 

Odpowiedz na 1-y człon od dawna znamy - odpowiedzią jest słowo PRZESTRZEŃ

KOSMOS

ZDEFINIUJMY TO.

PRZESTRZEŃ

Przestrzeń astronomiczna, absolutna =

Wypełnienie - POKAZYWAĆ NA PRZEŹROCZYSTOŚĆ.

Odległość - POKAZYWAĆ NA PRZEŹROCZYSTOŚĆ.

Objętość, POKAZYWAĆ NA PRZEŹROCZYSTOŚĆ.

Objętość sama w sobie, POKAZYWAĆ NA PRZEŹROCZYSTOŚĆ.

Objętość jako stan istnienia. POKAZYWAĆ NA PRZEŹROCZYSTOŚĆ.

Objętość jako stan istnienia określonego obszaru, bez jeszcze tam istniejącej materii, lub energii. W tym przypadku określony obszar nazywany jest przestrzenią. Pokazywać na przeźroczystość.

WIDOCZNY OKREŚLONY OBSZAR, OBJĘTOŚĆ SAMA W SOBIE TO JEST WŁAŚNIE PRZESTRZEŃ POKAZYWAĆ NA PRZEŹROCZYSTOŚĆ.

Przestrzeń jest widzialną, nie jest niczym. Skoro widzimy odległość między obiektami i to różną, zależną od miejsca umiejscowienia tych obiektów , umiejscowienia w przestrzeni, skoro widzimy tą różnicę to oznacza, że przestrzeń jest widzialną. Pokazywać na odległość między obiektami – strzałka. Wyświetlić trzeci obiekt i pokazać strzałkami że różnice odległości między nimi są różne.

KOSMOS

KOMENTARZ

Wiemy już, że przestrzeń jest widzialną. Pamiętajmy jednak, iż rozpatrujemy ją z jej pozycji, czyli mimo iż ona jest, to jest ona wyłącznie objętością jako taką, objętością jako stanem istnienia. Istnienia pozornego nic. Pozornego nic, bo jak dowodzą powyższe rozważania ona nie jest niczym, a tylko czymś doskonale przeźroczystym. Pokazywać na objętość ( przeźroczystość ) ( animacja, migotanie, ruch itp ) Na podstawie dotychczasowych rozważań można by wysnuć wniosek, iż jest to pewien rodzaj materii. Jednak ona nią nie jest, bo nie ma ona natury atomowej, cząsteczkowej, jej wnętrze jest nie mierzalne, jakby go w ogóle nie było. Nie ma wnętrza, jest tylko samo objętość, objętość jako stan istnienia. Tu na tle przestrzeni pokazać wnętrze atomu z jądrem i orbitonami ( animacja, migotanie, ruch itp ) z dopiskiem to jest atom. Nie jest ona również żadnym rodzajem energii. Pokazać na tle przestrzeni obok atomów falę ( animacja, migotanie, ruch itp ). Ona, przestrzeń nic nie wykazuje, jest jakby niczym, a jednocześnie jest czymś. To jest stwierdzeniem raczej filozoficznym, a ja chcę pokazać czytelnikowi jej oczywistą fizyczność. Jak zatem to wszystko ugryźć ?

 

Chwilowo zreasumujmy to co już wiemy na jej, przestrzeni temat.

Ona istnieje fizycznie, jednak inaczej należy to rozumieć niż to co my rozumiemy przez istnienie. Ona jest i to widzialną, bo jak zauważyliśmy widzimy różnicę odległości między różnymi obiektami Jednak nie jest to ani mający wymiary obiekt materialny, ani żaden rodzaj energii. POKAZYWAĆ NA PRZEŹROCZYSTOŚĆ. ( animacja, migotanie, ruch itp ).

Teraz nastąpi już pewne odstępstwo od filozofii i meta fizyki. Zaczyna ją, przestrzeń podłączać pod pragmatykę.

Należałoby raczej powiedzieć, że przestrzeń nie jest żadnym obiektem materialnym, rozumiejąc materię z punktu odniesienia tego co rozumiemy przez istnienie. Tu na tle przestrzeni pokazać wnętrze atomu z jądrem i orbitonami ( animacja, migotanie, ruch itp ) z dopiskiem to jest atom. Nie jest ona również żadnym rodzajem energii. Pokazać na tle przestrzeni obok atomów falę.

Aby zrozumieć sens następnego zdania które brzmi - DWA STANY KTÓRE SĄ „NICZYM” „NIEISTNIENIEM” - musimy zahaczyć o nasz wszechświat. Ona, przestrzeń jest nieodłącznym elementem tego co nazywamy naszym wszechświatem. Twierdzi się, że wszechświat wciąż się rozszerza, co oznacza że przestrzeń wciąż się rozszerza. Włącza w swe posiadanie to co jest poza wszechświatem. A czym jest to co jest poza nim ? Jak nazwać to co jest poza nim ?

Uwzględniając teorię wielkiego wybuchu możemy czysto hipotetycznie założyć że to co jest poza wszechświatem jest zupełnie niczym.

stan nieistnienia absolutnego czyli jest to „miejsce” które nie jest jeszcze przestrzenią.

Skoro nie istnieje absolutnie, zatem nie można nazwać tego miejscem. Miejsce jest również czymś, jest ono np. punktem w jakiejś objętości, składającej się z wielu takich punktów. Stąd cudzysłów przy wyrazie „miejsce”

KOSMOS

Wracając do przestrzeni i mając jednocześnie powyższe na uwadze, jak należałoby nazwać pozorną paranoję czyli istnienie nieistniejącego ?

Odp. Przestrzenią, przestrzeń jest czymś w tym rodzaju.

STAN ISTNIENIA NIEISTNIEJĄCEGO TO PRZESTRZEŃ.

NIEISTNIENIE ISTNIEJĄCE = PARANOJA ?

BYNAJMNIEJ.

Jedyny wniosek jaki możemy z tego wysnuć to, że powinniśmy nieco inaczej rozumieć słowo istnienie. Jak się okazuje nie tylko może istnieć coś „nieistniejącego” ale należy stwierdzić, że to naprawdę istnieje, jest to tylko „niewidzialne”, a raczej należy stwierdzić, że nie widoczne i to również w cudzysłowie, zatem wyraz przeźroczyste chyba najlepiej odda rzeczywistość. To już wcześniej zostało ustalone.


Copyright (c)2016 teorianiedopunktu.tvp11.pl | Design by Sunlight webdesign